Wyszywamy zaległości 2018 #3

Obrazek z pieskiem pokazywałam ostatni raz na początku lipca, więc czas na pochwalenie się postępami :D

Wzór, z którego wyszywam jest podzielony na dwie kartki.
Denerwowało mnie ciągłe przeskakiwanie z jednej na drugą kiedy wyszywałam fragmenty na środku, więc postanowiłam uzupełnić wszystko najpierw z jednej kartki, a teraz będę wyszywać brakujące krzyżyki już z drugiej kartki :)

Podsumowując skończyłam wyszywać całą kartkę wzoru, która stanowi dolną połowę obrazka

Na tę chwilę obrazek prezentuje się tak:

Jeszcze na początku lipca wyglądał tak: 

Nigdy jeszcze nie udało mi się wyszyć aż tyle w dwa miesiące, więc jestem z siebie bardzo dumna :D

Całą zabawę wyszywania resztek do końca roku prowadzi Pani Teresa :)

Możecie o tym poczytać więcej na jej blogu tutaj -> link

Zaczynam myśleć, że uda mi się uporać z zaczętymi obrazkami do końca tego roku ;)